“Na fotowoltaikę i pompę ciepła” – to nowa metoda oszustów, którzy wyłudzają pieniądze, podszywając się pod nieistniejące firmy. W naszym regionie ofiarą takich naciągaczy padł senior z gminy Poniatowa – stracił aż 100 tysięcy złotych.

65-latek był przekonany, że odwiedzili go przedstawiciele firmy z Opoczna. Przyjął ich w domu, zapoznał się z aktualną ofertą i podpisał umowę w sprawie instalacji fotowoltaiki i pompy ciepła. Okazało się, że koszt tego zadania przekracza jego możliwości finansowe, dlatego goście pomogli seniorowi uzyskać kredyt w banku.

Wkrótce 65-latek przelał pieniądze na wskazane konto i czekał na termin rozpoczęcia prac. Gdy ten minął, mężczyzna skontaktował się z firmą i dowiedział się, że instalacja musi zostać przełożona, ponieważ jest jakiś problem ze strony wykonawcy robót. Gdy zadzwonił do tej samej “firmy” dwa miesiące po podpisaniu umowy, nikt nie odbierał już telefonu.

Sprawę wyjaśnia teraz opolska policja. A do wszystkich mieszkańców regionu apeluje o ostrożność. Mając do czynienia z małą firmą i podejrzanie korzystną ofertą, warto przyjąć zasadę ograniczonego zaufania. Przed podpisaniem umowy czy przekazaniem pieniędzy wypada upewnić się, czy dana firma rzeczywiście istnieje. Takie informacje można zaczerpnąć z Krajowego Rejestru Sądowego albo z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.

Źródło informacji i zdjęcia: KPP w Opolu Lubelskim