Jak wiemy z ubiegłotygodniowej konferencji prasowej premiera, od jutra mogą znów działać żłobki i przedszkola. To jednak tylko wskazówka dla włodarzy konkretnych zakątków naszego kraju, także naszego regionu.
Ostateczne decyzje dotyczące konkretnych placówek, należą do lokalnych samorządów, a te podchodzą do sprawy bardzo ostrożnie. Prezydent Puław poinformował, że na razie poprosił Głównego Inspektora Sanitarnego o wskazanie konkretnych procedur, dzięki którym pobyt małych dzieci w takich miejscach opieki byłby całkowicie bezpieczny. Wysłano też specjalne pismo do ekspertów w dziedzinie wirusologii i epidemiologii, żeby zgromadzić jak najwięcej cennych wskazówek i poznać stanowisko specjalistów. Władze naszego miasta chcą również dowiedzieć się od Ministerstwa Edukacji Narodowej, czy będzie szansa na zdobycie finansowej rekompensaty – bo uruchomienie placówek będzie się wiązać z dużymi kosztami.
To, czy puławskie żłobki i przedszkola zostaną w najbliższym czasie otwarte, będzie zależało od wszystkich uzyskanych odpowiedzi. Jednego możemy być pewni – placówki opiekuńczo-wychowawcze zostaną otwarte tylko wtedy, gdy będą mogły zapewnić bezpieczeństwo najmłodszym puławianom.