Już niedługo na kazimierskim Małym Rynku będzie można wspominać wydarzenia, które rozegrały się w naszym regionie 160 lat temu. Ruszyły prace nad przygotowaniem specjalnej wystawy.
Już za dwa tygodnie będziemy obchodzić kolejną rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Na początku 1863 roku do walki z zaborcą ruszyli Polacy mieszkający na terenie podległego Rosji Królestwa Polskiego. Wśród nich byli również ówcześni mieszkańcy naszego regionu – a pamięć o powstaniu wciąż żyje w wielu rodzinach.
Właśnie teraz chce to wykorzystać Kazimierski Ośrodek Kultury, Promocji i Turystyki. Ta placówka podąża śladami powstańców styczniowych, realizując program dotowany przez Ministerstwo Kultury – ale potrzebuje jeszcze bardzo cennego, choć nie finansowego wsparcia mieszkańców. Każdy, kto może i chciałby pomóc w jej przygotowaniu okolicznościowej wystawy, może dostarczać do ośrodka pamiątki związane z dawnymi wydarzeniami. Ośrodek przyjmuje fotografie, ryciny i inne artefakty związane z powstaniem styczniowym. Ta akcja społeczna potrwa do najbliższego czwartku (12 stycznia).
Przypomnijmy, że powstańcy styczniowi walczyli przez niemal dwa lata. Stoczyli prawie 1200 bitew, a większość z nich miała charakter partyzancki. Tylko w okolicy Kazimierza działało prawie 600 powstańców – stacjonowali w miasteczku, ale ukrywali się też w pobliskich wąwozach. Niestety, mimo zaangażowania i poświęcenia uczestników, cały zryw zakończył się klęską i sprowadził na Polaków nowe carskie represje.
Źródło informacji i zdjęcia: KOKPiT