Przyjechali do Puław z Piotrkowa Trybunalskiego. Nie interesowały ich jednak żadne atrakcje turystyczne, tylko… asortymenty lokalnych sklepów. Mowa o parze złodziei, których zatrzymała puławska policja.
Wszystko zdarzyło się w ubiegłym tygodniu, na terenie Puław. Nieuczciwi klienci wpadli w ręce mundurowych dzięki czujności ochroniarzy, zatrudnionych w supermarkecie budowlano-ogrodniczym. Pracownicy sklepu rozpoznali sprawców kradzieży zarejestrowanej przez kamery monitoringu – gdy złodzieje wrócili w to samo miejsce, w nadziei na kolejne łupy.
Te podejrzenia szybko zostały potwierdzone – dzięki sprawdzeniu samochodu mieszkańców Piotrkowa, który stał na parkingu marketu. W aucie policjanci znaleźli mnóstwo artykułów spożywczych, chemicznych i przemysłowych. 37-latka i 49-latek nie potrafili wytłumaczyć, jak zdobyli rzeczy warte ponad tysiąc złotych.
Obydwoje usłyszeli już zarzuty kradzieży. Mężczyźnie grozi kara nawet 5 lat więzienia, a kobieta, jako recydywistka, może stracić wolność nawet na 7,5 roku. Dodajmy, że ta sprawa nadal jest rozwojowa – funkcjonariusze z puławskiej komendy kontaktują się z innymi jednostkami policji i ustalają, czy ta para złodziei nie dokonała kradzieży także w innych miastach.
Źródło informacji i zdjęcia: KPP w Puławach