Podczas leśnych wędrówek można znaleźć wiele zaskakujących rzeczy – przekonał się o tym pracownik puławskiego nadleśnictwa, który przypadkiem odnalazł „pamiątkę” z czasów II wojny światowej.
Do tego odkrycia doszło w miniony wtorek (25 lipca), w lesie na terenie miejscowości Kolonia Góra Puławska. Tajemniczy przedmiot, na który natknął się leśnik, przypominał niewybuch – dlatego natychmiast zostały powiadomione służby.
Policjanci, którzy dotarli na miejsce potwierdzili, że był to pocisk moździerzowy. Podejrzewano, że nadal może zawierać materiał wybuchowy – dlatego posłano po kolejne specjalistyczne wsparcie. Ostatecznie, pocisk trafił w ręce saperów z Dęblina, którzy rozbroili go w bezpiecznym miejscu, gdzie nie mógł wyrządzić krzywdy postronnym.
Tradycyjnie, przypominamy, że wezwanie służb to jedyna właściwa reakcja w tego typu sytuacji. Mając jakiekolwiek podejrzenia, że ma się do czynienia z potencjalnie wybuchowym znaleziskiem, należy zadzwonić pod numer alarmowy. Dyspozytor, który dopyta o szczegóły konkretnego zdarzenia, udzieli dalszych wskazówek. Z całą pewnością niewybuchów nie należy samodzielnie przenosić – ani tym bardziej próbować unieszkodliwić.
Źródło informacji i zdjęcia: KPP w Puławach