Chciał wyprowadzić policję w pole – i okazało się, że zrobił to dosłownie. Ryccy mundurowi zatrzymali mężczyznę, który uprawiał konopie na jednym z pól kukurydzy.

Nielegalną uprawę ujawniono w miniony poniedziałek (24 lipca). Była pomysłowo ukryta – ale niewystarczająco, by prawda nie wyszła na jaw. Na jednym z pól kukurydzy, na terenie powiatu ryckiego, w letnim słońcu grzały się nie tylko złote kolby otoczone zielonymi liśćmi. Pośród nich znajdowało się również 8 krzewów konopi innych niż włókniste. Niektóre rośliny miały blisko dwa metry wysokości.

46-letni mieszkaniec powiatu ryckiego trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty uprawy nielegalnych konopi, które mogły zostać wykorzystane do produkcji znacznej ilości środków odurzających. Do wszystkiego się przyznał. Wkrótce będzie musiał tłumaczyć się przed sądem, a grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Na razie, decyzją prokuratora, otrzymał dozór policji.

Źródło informacji: KPP w Rykach; źródło zdjęcia: baza Pixabay