Mimo wielu apeli i szerokiej akcji informacyjnej, dwoje mieszkańców gm. Janowiec padło ofiarą oszustów.
Wczoraj dyżurny puławskiej komendy otrzymał 30 zgłoszeń o próbach wyłudzenia pieniędzy. Niestety, 31 próba okazała się być skuteczna. Do małżeństwa z gminy Janowiec zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako policjantka. Powiedziała, że ich syn spowodował wypadek, w którym zginęła kobieta i jedyną możliwością żeby nie trafił do aresztu jest wpłacenie dużej kwoty pieniędzy.
Fałszywa policjantka oczekiwała 150 tys. zł. 82-latek, który odebrał telefon powiedział, że takiej kwoty z żoną nie mają, ale zbiorą ile się da żeby ratować syna. Rozmówczyni twierdziła, że syn jest zatrzymany na komendzie i należy się pospieszyć, nie pozwoliła też na rozłączenie rozmowy. Po pieniądze miał przyjść inkasent. Faktycznie, niedługo później do drzwi domu 82-latka zapukał mężczyzna w wieku około 40 lat, który odebrał przygotowane pieniądze i zniknął. W ten sposób, małżonkowie stracili 37 tys. zł.
Akcja informacyjna prowadzona m.in w mediach i na portalach społecznościowych będzie kontynuowana, bo jak wynika ze statystyk policyjnych, aktywność oszustów wzrasta właśnie w okresie przedświątecznym.