Z początkiem nowego tygodnia w województwie lubelskim ruszy wiosenna akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Tradycyjnie, przypominamy o koniecznych środkach ostrożności.
Przez trzy dni, od poniedziałku do środy (27-29 marca), preparaty przeznaczone dla dzikich zwierząt będą zrzucane z samolotów – tak, żeby na każdym kilometrze kwadratowym terenów niezabudowanych (czyli łąk, pól i lasów) znalazło się 30 dawek. Szczepionki będą umieszczone w plastikowych blistrach i zanurzone w intensywnie pachnących przynętach.
Ten mocny zapach może przyciągać także inne stworzenia. Dlatego to bardzo ważne, żeby w ciągu najbliższych dwóch tygodni uważać na zwierzęta domowe, na przykład podczas spacerów w plenerze. Szczepionka dla lisów domowym czworonogom może zaszkodzić. W razie potrzeby należy udać się do weterynarza.
Preparatów nie powinni dotykać także ludzie – po każdym takim kontakcie trzeba umyć ręce wodą z mydłem. Natomiast gdy substancja dostanie się do ust, oczu, nosa albo skaleczenia, trzeba zgłosić się do lekarza. Poza tym, dotyk człowieka sprawi, że szczepionki staną się bezużyteczne, ponieważ dzikie zwierzęta ich nie podejmą.
Źródło informacji: Lubelski Wojewódzki Lekarz Weterynarii