Jak walczyć z koronawirusem? Wojewoda lubelski Lech Sprawka radzi brać przykład z mieszkańców Szwecji – czyli nawet bez wyraźnych nakazów ograniczać grupowe spotkania. A poza tym oczywiście nie zapominać o korzystaniu z maseczek ochronnych i o zachowywaniu dystansu społecznego.

To między innymi rodzinne uroczystości miały sprawić, że w minioną sobotę (19 września) w województwie lubelskim odnotowano rekordową liczbę potwierdzonych zakażeń, bo aż 122 przypadki. W samym Lublinie miały zawinić na przykład imprezy urodzinowe.

Na Lubelszczyźnie jest teraz 11 ognisk choroby, przy czym 6 z nich jest rozwojowych. Największe z nich pojawiło się jednak na drugim końcu województwa: w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Tomaszowie Lubelskim. W naszym regionie, w powiecie puławskim jest teraz tylko jedno ognisko rodzinne i to jest już w fazie wygaszania.

Natomiast powiat opolski może zostać wkrótce zaliczony do tak zwanej żółtej strefy – jeśli dalej będzie tu rosła liczba zakażeń. Tutaj  w fazie rozwojowej jest ognisko w Domu Seniora w Chodlu. Jest i jedno ognisko rodzinne, ale tu sytuacja jest już stabilna.