Rolnicy z regionu dołączyli do ogólnopolskiego protestu. Posłuchaj, jak było w Żyrzynie!

      Możliwość komentowania Rolnicy z regionu dołączyli do ogólnopolskiego protestu. Posłuchaj, jak było w Żyrzynie! została wyłączona

Dzisiaj (24.01) rolnicy w całej Polsce wyjechali na ulice, aby zaprotestować przeciwko zmianom proponowanym przez Komisję Europejską – takim, które mogłyby wpędzić ich w problemy finansowe oraz spowodować utratę konkurencyjności produkcji rolnej.

Kolumny ciągników i maszyn rolniczych spowalniały ruch na kilku drogach naszego regionu, wszystko po to, aby zasygnalizować postulaty, które w ocenie rolników muszą być spełnione.

W naszym regionie protesty odbyły się między innymi w powiecie opolskim (w Chodlu) czy w powiecie ryckim (przejazd od Ryk do Moszczanki). W powiecie puławskim, w ramach manifestacji, rolnicze ciągniki pokonały trasę z Kurowa do Markuszowa, a w rejonie Końskowoli jechały od Młynek do Sielc. Protest objął też miejscowość Żyrzyn, gdzie zorganizowano przejazdy traktorów do Skrudek. Tam właśnie Mateusz Grzegorczyk spotkał protestujących rolników, którzy przedstawili sytuację swoich gospodarstw rolnych:

 

W ostatnim czasie protesty rolników przetaczają się przez całą Europę. Dzisiaj dołączyła do nich Polska. Powody wyrażania sprzeciwu są różne, w zależności od nastawienia danego gospodarstwa na konkretną produkcję rolną. Wspólnym mianownikiem jest jednak złość rolników na przepisy unijne, które dążą do ograniczania możliwości produkcyjnych.

 

Jak informuje lubelska policja – w trakcie dzisiejszego protestu rolników nie doszło do żadnych zdarzeń drogowych. Do rozwiązania zostają jednak postulaty rolników i producentów związanych z tą branżą. Do namawiających do zmian rolników dołączali sympatycy ich postulatów. Wśród nich, na proteście w Żyrzynie, byli przedstawiciele związków zawodowych z puławskich Zakładów Azotowych. Rozmawialiśmy z Piotrem Krukiem:

 

A co jeszcze mieli do powiedzenia rolnicy protestujący w Żyrzynie? Posłuchajmy:

 

Rolnicy powtarzają zgodnie – potrzebny jest dialog. Rolnicy chcą mieć szansę na to, żeby przedstawić problemy – te, przez które coraz trudniej jest im prowadzić rolniczą działalność, a tym samym – utrzymać rodziny.

Dzisiejszy protest miał charakter ostrzegawczy – nie było blokowania dróg czy rozrzucania płodów rolnych. Jednak rolnicy nie wykluczają zaostrzenia swojego kursu wobec przepisów Komisji Europejskiej.

Źródło zdjęć: Redakcja/MG