Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej im. mjra Hieronima Dekutowskiego, decyzją Ministra Obrony już od początku marca ma nowego dowódcę – ale uroczyste przekazanie obowiązków, odbyło się wczoraj (8 marca).

W minioną środę, w koszarach na Majdanku, spotkali się dowódcy, komendanci i szefowie formacji wojskowych oraz przedstawiciele lokalnej administracji rządowej. W ich obecności podpułkownik Sławomir Miazga, który dotychczas pełnił obowiązki dowódcy, przekazał sztandar lubelskiej brygady na ręce pułkownika Zbigniewa Krzyszczuka. Podpułkownik Miazga będzie kontynuować służbę na stanowisku, które zajmował wcześniej – nadal będzie zastępcą dowódcy brygady.

Natomiast nowy dowódca, w swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu powiedział:

Aby maszerować trzeba znać kierunek i zawsze potrzebny jest lider. Nie chcę maszerować przed wami, za wami, czy z boku, chcę iść z wami. Wiem, jaki zasób ludzki jest w tej brygadzie, znam was i wiem jaki potencjał w was drzemie. Ten potencjał, który tak dobrze i z sukcesami rozwijał poprzedni dowódca płk Nastarowicz (…). Nam, wszystkim żołnierzom, zależy na bezpiecznej Polsce, ale nie będzie bezpiecznej Polski bez bezpiecznej Lubelszczyzny. Zrobimy wszystko jako brygada, żeby nasz region był bezpieczny pod każdym względem.

Przypomnijmy, że pułkownik Krzyszczuk należy do ścisłego grona budowniczych Wojsk Obrony Terytorialnej na Lubelszczyźnie. Za swoją działalność odznaczony został, m.in. Srebrnym Medalem za Długoletnią Służbę, Złotym Medalem Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny, Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju, medalem NATO Non – Article 5 – Balkans, Odznaką Honorową Wojsk Lądowych oraz tytułem Zasłużony Żołnierz Rzeczypospolitej Polskiej.

Dodajmy, że Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej liczy obecnie 3100 żołnierzy. Ich motto brzmi “Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko” – na bieżąco pomagają tam, gdzie są potrzebni. W ostatnich latach podejmowali konkretne działania w związku z pandemią, sytuacją na polsko-białoruskiej granicy czy z agresją Rosji na Ukrainę.

Źródło informacji i zdjęcia: 2.LBOT