W naszym regionie trwa odwilż po niedawnym ataku zimy. Jak się okazuje, w dorzeczu każdej z lokalnych rzek sytuacja przedstawia się inaczej. 

Coraz bardziej poważnie jest w powiecie zwoleńskim, gdzie wciąż przybiera rzeka Iłżanka. Od wczoraj poziom wody wzrósł o kilkanaście centymetrów i obecnie w Kazanowie wynosi 198 centymetrów – a to już stan ostrzegawczy.

Dalej rośnie też poziom rzeki Wieprz – dziś rano w Kośminie odnotowano 247 centymetrów, czyli o 7 więcej niż wczorajszego przedpołudnia. Jednak tutaj do stanu ostrzegawczego brakuje jeszcze ponad metra.

Tymczasem na Wiśle tendencja jest odwrotna – wczoraj wody w korycie rzeki zaczęło ubywać. W Puławach rzeka opadła o ponad 20 centymetrów, poranne pomiary wykazały, że teraz jest wysoka na prawie 3 metry. Podobnie w Dęblinie – dzisiejsze pomiary wykazały 271 centymetrów, czyli o kilkanaście mniej, niż wczoraj.

Synoptycy prognozują, że do jutra temperatura będzie konsekwentnie rosła, a to może sprawić, że roztopią się ostatnie pozostałości śniegu.

Źródło zdjęcia: Redakcja/MG