Wszystko wskazuje na to, że pociągiem z Dęblina do Lublina pojedziemy już na jesieni… a dokładniej jeszcze przed wyborami parlamentarnymi.

Kursy na tym torze znalazły się bowiem na zaktualizowanym kilka dni temu rozkładzie jazdy. Według niego ruch pociągów pasażerskich ma być wznowiony najpóźniej 20 października. Choć oficjalnej daty nikt nie podaje. PKP Polskie Linie Kolejowe mówią póki co jedynie o przełomie września i października. Władze spółki utrzymują, że ciągu najbliższych dwóch miesięcy przebudowywana linia między Lublinem a Dęblinem ma być doprowadzona do takiego stanu, aby możliwe było przywrócenie ruchu pociągów po jednym torze, przy ograniczonej przepustowości szlaku. Na nowym rozkładzie nie pojawiły się jednak pociągi dalekobieżne przez Nałęczów i Puławy, a wyłącznie połączenia regionalne. Przejazd po tej trasie ma trwać nieco ponad godzinę.