Starsza mieszkanka Puław straciła 4 tysiące złotych – a oszukała ją kobieta, która podała się za pracownicę MOPS-u.

77-letnia puławianka wpuściła do domu obcą kobietę, która przekonywała staruszkę, że przyniosła jej zwrot pieniędzy za środki higieniczne. Zastrzegła jednak, że ma przy sobie tylko 200 złotych i musi dostać resztę. Kiedy starsza pani zaczęła szukać pieniędzy, oszustka zorientowała się, gdzie mogą znajdować się oszczędności. Pod pozorem umycia rąk, pokręciła się chwilę po mieszkaniu, po czym wyszła. Staruszka wkrótce zorientowała się, że zniknęły pieniądze, które miała schowane w komodzie, nie znalazła też swojej karty bankomatowej.

Złodziejka zdobyła w ten sposób 4 tysiące złotych, jak mówi oszukana starsza pani, oszustka miała około 40-50 lat. Policjanci szukają teraz złodziejki, a puławianom, zwłaszcza tym starszym, przypominają że lepiej unikać wpuszczania do domu nieznajomych osób.