Puławska policja prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci starszego mieszkańca Puław. Jego ciało znaleziono na obrzeżach miasta.

Tragicznie zakończyły się poszukiwania zaginionego 69-latka. Mężczyzna wyszedł z domu w poniedziałek wieczorem, twierdząc że wybiera się na ryby. Miał łowić na terenie byłej kopalni piachu, niedaleko granic miasta. We wtorek, gdy nie wracał ze swojej wyprawy, jego rodzina zgłosiła zaginięcie, a służby podjęły akcję poszukiwawczą.

Policjanci udali się na miejsce, w którym według opisu bliskich, senior miał wędkować. Tuż przy brzegu zbiornika znaleziono kij z żyłką i podbieraki, rzeczy należące do zaginionego. Na tej podstawie poproszono o wsparcie strażaków z Państwowej Straży Pożarnej i Grupę Wodno-Nurkową z Lublina. Po kilku godzinach nurkowie odnaleźli pod wodą ciało mężczyzny, leżało zaledwie kilka metrów od brzegu.

Postępowanie w sprawie nadzoruje prokurator. Po dokonaniu pierwszych ustaleń, wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu.

Źródło zdjęcia: KPP w Puławach