Był ścigany czterema listami gończymi – wpadł na lotnisku

      Możliwość komentowania Był ścigany czterema listami gończymi – wpadł na lotnisku została wyłączona

Nie każdy jest skory do tego, żeby stosować się do wyroku wydanego przez sąd. Właśnie dlatego policjanci dokładają wszelkich starań, żeby wszystko przebiegało zgodnie z literą prawa.

Do Warszawy dotarli kryminalni z ryckiej policji, którzy byli na tropie mężczyzny poszukiwanego czterema listami gończymi. Nakazy wydały dwa sądy rejonowe z naszego regionu: w Rykach i w Kozienicach. Dotyczyły one 34-latka, który nie płacił zasądzonych alimentów. Żeby uchylić się od tego obowiązku, wyjechał za granicę. Ukrywał się przed organami ścigania od ponad dwóch lat – i zapewne liczył, że obrana taktyka go nie zawiedzie.

Można wysnuć taki wniosek, ponieważ mężczyzna był bardzo zaskoczony widokiem czekających na niego policjantów. W minioną niedzielę (5 lutego) 34-latek był na pokładzie samolotu, który leciał z Belgii do Warszawy. Nie zdążył jednak wcielić w życie żadnego ze swoich planów, bo na ojczystej ziemi natychmiast trafił w ręce stróżów prawa. Teraz jest już w zakładzie karnym – spędzi tam najbliższy rok i dwa miesiące.

Źródło informacji i zdjęcia: KPP w Rykach