W naszym regionie wciąż praktykuje się niezgodne z prawem wypalanie traw. Dużo pracy mają w ostatnich dniach między innymi strażacy z okolic Puław i tutejszej gminy wiejskiej.

Tylko w minioną sobotę druhowie z Gołębia dostali wezwania do dwóch pożarów nieużytków. Krótko po południu 10 arów trawy spaliło się w miejscowości Niebrzegów – interweniowały tam 4 lokalne zastępy straży pożarnej.

Znacznie większe straty spowodował pożar, który w niedzielne popołudnie rozwinął się w okolicach Wisły. Żywioł szalał po obu stronach wału wiślanego, pochłaniając trawy i trzcinowiska. Akcja gaśnicza była prowadzona aż do wysokości Matyg, a przeszkadzał w niej porywisty wiatr – za jego sprawą ogień zaprószył się także na okolicznych, wysokich drzewach. Ostatecznie pożar strawił 3 hektary traw.

Strażacy przypominają, że każdemu, kto podkłada ogień pod nieużytki, grozi odpowiedzialność karna – ponieważ wypalania takich terenów zakazują ustawa o ochronie przyrody i ustawa o lasach.

Źródło zdjęcia: OSP Gołąb