Szczypiorniści z klubu sportowego Azoty Puławy mają już za sobą pierwszy mecz nowego sezonu – i mimo przeciwności losu, odnotowali sukces.

Po niedawnej fali kontuzji wśród zawodników, trener Robert Lis miał trudne zadanie sformowania składu, który poradziłby sobie z zawodnikami z Kalisza, ale puławska drużyna wyszła z impasu obronną ręką. Chociaż na boisku zabrakło Michała Jureckiego, Tobiasza Górskiego, Vadima Bogdanova i Mateusza Zembrzyckiego, Azoty Puławy pokonały zespół Energa MKS Kalisz 29:24. Końcówka spotkania obfitowała w efektowne bramki, które oklaskiwali kibice ubrani w białe koszulki.

Na konto puławskich szczypiornistów powędrowały trzy ligowe punkty – na dobry początek nowego sezonu PGNiG Superligi. A przypomnijmy, że drużyna ma w tych zmaganiach do obronienia wysokie trzecie miejsce.

Źródło informacji i zdjęcia: KS Azoty Puławy