Czy ktoś sprawdza czujność strażaków z OSP w Żyrzynie? Ostatnio, można odnieść takie wrażenie.

Wczoraj (24 sierpnia) o godzinie 19:40, ochotnicy z Żyrzyna i Bałtowa, wspólnie z puławską strażą wyjechali do zgłoszenia. Z informacji, jaką otrzymali wynikało, że przy drodze ekspresowej S17 na wysokości Kolonii Borysów najprawdopodobniej pali się las. Jednak po dotarciu na miejsce, zagrożenia nie stwierdzono i zgłoszenie zakwalifikowano jako alarm fałszywy.

Podobne zgłoszenie strażacy otrzymali w miniony piątek (21 sierpnia). Na wysokości 96 kilometra drogi ekspresowej S17 miały palić się zarośla. Strażacy przejechali całą trasę, aż do granicy powiatu – i również nie dostrzegli nigdzie żadnego zagrożenia. To zgłoszenie także uznano za fałszywy alarm.

Strażacy-ochotnicy poświęcają swoje siły i czas, żeby pomagać w trudnych i niebezpiecznych sytuacjach. Często to oni, jako pierwsi docierają na miejsce zdarzenia. I niezależnie od sytuacji, muszą reagować na każde zgłoszenie.