Od kilku podnosi się poziom rzeki przepływającej przez północną część naszego regionu. Wysokie wody niepokoją, tym bardziej że wskazania coraz bardziej zbliżają się do stanu ostrzegawczego.

W miniony weekend w Kośminie wody przybywało o 1 centymetr nawet co 2-3 godziny. W ciągu ostatniej doby to tempo nieco zwolniło, do 3-4 godzin. Rzeka konsekwentnie przybiera od czasu grudniowych roztopów i ma aktualnie prawie 3 metry wysokości. Połowy metra brakuje do stanu ostrzegawczego. W swoim środkowym biegu Wieprz nadal jest wysoki, dlatego dotychczasowa tendencja może się utrzymać.

Z kolei sytuacja na Wiśle unormowała się już w minionym tygodniu. Królowa polskich rzek jest w naszym regionie w strefie wód średnich i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić.

Źródło informacji: IMGW