Policja szuka sprawców zuchwałej kradzieży
Opolscy mundurowi chcą zidentyfikować dwóch mężczyzn, którzy zatankowali samochód na lokalnej stacji benzynowej – i odjechali, nie płacąc za paliwo.
Opolscy mundurowi chcą zidentyfikować dwóch mężczyzn, którzy zatankowali samochód na lokalnej stacji benzynowej – i odjechali, nie płacąc za paliwo.
SMSy informujące o bankowych promocjach i okazjach do wygrania pieniędzy – mogą być fałszywe. To nowa metoda, jaką posługują się złodzieje.
Opolska policja liczy na pomoc mieszkańców regionu. Pyta, czy ktoś rozpoznaje mężczyznę, który dopuścił się niejednego przestępstwa w tej części naszego regionu.
Mieszkaniec gminy Karczmiska miał dobrą rękę do roślin – ale ponieważ troszczył się o nielegalny gatunek, przyniosło mu to kłopoty. Wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem za przestępstwa narkotykowe.
Telefoniczni oszuści, którzy bez skrupułów wyłudzają pieniądze od swoich rozmówców, nadal dają o sobie znać. Tylko wczoraj (7 lutego) aż siedem takich prób zgłoszono na opolską komendę policji.
W miniony czwartek (19 stycznia) drogą od strony Karczmisk jechały dwa auta osobowe. W pewnej chwili jedno z nich zaczęło dawać świetlne sygnały drugiemu. Kilka chwil później doszło do przemocy.
Wbrew pozorom, nie chodzi o żadną wyrwę w czasoprzestrzeni, ale o pewne nieścisłości, które trzeba koniecznie wyjaśnić.
Ten mieszkaniec gminy Łaziska miał już kłopoty z prawem – ale w minioną sobotę jeszcze bardziej pogorszył swoją sytuację. Teraz grozi mu dłuższy pobyt w więzieniu.
Ile może kosztować chciwość? Czasem nawet kilka lat wolności. Wkrótce przekona się o tym mieszkaniec Opola Lubelskiego, który stanie przed tamtejszym sądem.
Tragiczne skutki miał wypadek drogowy, jaki zdarzył się w późne, poniedziałkowe popołudnie na terenie gminy Karczmiska. Służby ruszyły na miejsce zdarzenia tuż po 17.00.