Mieszkaniec gminy Karczmiska miał dobrą rękę do roślin – ale ponieważ troszczył się o nielegalny gatunek, przyniosło mu to kłopoty. Wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem za przestępstwa narkotykowe.

W miniony poniedziałek (6 lutego) policjanci z opolskiej komendy postanowili zweryfikować swoje podejrzenia wobec 27-latka, dlatego odwiedzili jego posesję. Mężczyzna nie chciał wpuścić mundurowych do środka – a wkrótce stało się jasne, dlaczego protestował. W łazience, pod specjalnym namiotem, niemal dosłownie kwitła nielegalna uprawa konopi innych niż włókniste.

Jednak podczas policyjnego przeszukania ujawniono znacznie więcej: w mieszkaniu znaleziono jeszcze amfetaminę, ponad pół kilograma suszu marihuany, 11 kilogramów krajanki tytoniowej i wagę elektroniczną.

27-latek natychmiast został zatrzymany, a wczoraj usłyszał już zarzuty. Wkrótce będzie musiał tłumaczyć się przed sądem z uprawy konopi innych niż włókniste oraz z posiadania substancji odurzających. Grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.

Źródło informacji i zdjęcia: KPP w Opolu Lubelskim