W miniony weekend mieszkaniec Dęblina dał się oszukać parze bardzo zuchwałych złodziei. Ale tych oszustów złapali już dęblińscy policjanci.

W sobotni wieczór do domu 67-latka zapukało dwoje ludzi. Mężczyzna, którego ten znał z widzenia i młodsza kobieta, której nigdy wcześniej nie widział. Prosili o pożyczkę pieniędzy na benzynę. Starszy pan zgodził się pożyczyć im 100 złotych – oni obserwowali go uważnie i zorientowali się, gdzie mężczyzna chowa oszczędności.

W niedzielny wieczór wrócili i podstępem odwrócili uwagę gospodarza. Skłamali, że poprzedniego wieczoru kobieta zgubiła na posesji swój telefon. Gdy właściciel domu szukał rzekomej zguby w ogrodzie, złodzieje zabrali ze schowka wszystkie pieniądze, a było to 17 tysięcy złotych.

Na szczęście większość tej kwoty (prawie 14 tysięcy) udało się odzyskać – dęblińscy policjanci znaleźli i zatrzymali parę złodziei. Okazało się, że to 29-latka z powiatu kozienickiego i 59-letni mieszkaniec Dęblina. Obydwoje przyznali się do wszystkiego i wkrótce odpowiedzą przed sądem.