Dokładnie od 15 lat po dęblińskim niebie latają „Puszczyki”

      Możliwość komentowania Dokładnie od 15 lat po dęblińskim niebie latają „Puszczyki” została wyłączona

16 listopada 2006 roku dwa pierwsze śmigłowce SW-4 trafiły do ówczesnego pierwszego Ośrodka Szkolenia Lotniczego w Dęblinie. Od tamtego czasu, dzięki nim mogą się szkolić nowi lotnicy wojskowi.

„Puszczyk” to wielozadaniowa polska konstrukcja, stworzona w latach 90. XX wieku w PZL Świdnik. Zaprojektowano go w zgodzie z europejskimi przepisami lotniczymi JAR-27 i amerykańskimi FAR-27. Pełni podstawową rolę w ramach szkolenia polskich żołnierzy, spełniając także wymogi NATO w zakresie szkolenia pilotów.

Jak podkreśla dowódca 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego, gen. bryg. pil. dr inż. Grzegorz Ślusarz:

Puszczyk posiada odpowiednie parametry techniczne oraz konstrukcyjne, które przekładają się na jego manewrowość oraz bezpieczeństwo pilotażu. Nowoczesne wyposażenie umożliwia mu wykonywanie misji w dowolnych warunkach pogodowych zarówno w dzień, jak i w nocy.

To przystosowanie do nocnych lotów zapewniają dodatkowe instrumenty pilotażowe i radiowo-nawigacyjne. Wśród nich ważne miejsce zajmuje NVG czyli Night Vision Googles. Napęd całej maszynie zapewnia silnik Rolls-Royce 250-C20R/2 o mocy 457 koni mechanicznych. Śmigłowiec SW-4 pomaga ćwiczyć loty w różnych kierunkach, a także w nauce autorotacji.

Imię “Puszczyk” zostało nadane przez byłą łączniczkę AK, uczestniczkę Powstania Warszawskiego Zofię Rusecką, która została matką chrzestną tych śmigłowców.

Fot. Marek Tłoczkowski