W niedzielę w Kurowie odbyły się puławskie dożynki powiatowe .

Na dożynkach można było obejrzeć wieńce ze wszystkich stron powiatu puławskiego, skosztować lokalnych przysmaków, a także domowej roboty nalewek. Imprezę wspólnie otworzyli starosta Danuta Smaga i wójta Kurowa Arkadiusz Małecki. Po podzieleniu chleba, powiatowi radni, członkowie zarządu powiatu, oraz kurowscy samorządowcy wspomagani przez posła Krzysztofa Szulowskiego i wiceprezydenta Puław Pawła Szabłowskiego, pomagali w jego roznoszeniu. Mieszkańcy powiatu, którzy przybyli na boisko w Kurowie, oprócz tradycyjnego chleba mieli okazję skosztować szeregu przysmaków przygotowanych specjalnie na dożynki przez rozliczne koła gospodyń wiejskich. Na powiatowych dożynkach, z roku na rok oprócz dań, przybywa także pomysłowych dekoracji. W jednym miejscu słomiany chłop z babą, w innym miejscu słomiany kawaler z planszą “rolnik szuka żony”, a do tego cały stos wiejskich akcesoriów. Głównie tych zabytkowych. Była kołyskę z 1934 roku, stare maselnice, kołowrotek, sierp, wagę, szatkownicę, wiekowe nożyczki. Wiele z tych rzecz pochodzi z okresu wojennego. Część miejscowości dla odmiany postawiła na współczesność. Przykładem tego jest gmina Janowiec, a szczególnie KGW w Wojszynie. – współczesny wieniec, który był przygotowany przez 1,5 miesiąca. Przedstawiał gołębicę, która reprezentuje zesłanie Ducha Świętego, a to jest również odwołanie do słów papieża, Jana Pawła II. Na scenie zaprezentowały się m.in. “Kalina”, “Folk Rose”, “Jubilat”, “Rosa”, a także Puławska Orkiestra Dęta oraz zespoły tańca ludowego z Puław (“Grześ”) i Klementowic. Gwiazdą tegorocznych dożynek powiatowych w Kurowie był zespół Effect.