51-letni mieszkaniec Zabrza chciał przez kilka dni odpocząć w Kazimierzu Dolnym – niestety czekało go rozczarowanie, a lokalna policja ma teraz do rozwiązania nową sprawę.

Mężczyzna zamierzał odpocząć w naszym malowniczym regionie – i w tym celu przeglądał oferty, które pomogłyby mu zaplanować pobyt w Kazimierzu Dolnym. Na jednym z popularnych internetowych portali ogłoszeniowych znalazł ofertę noclegu w nadwiślańskim miasteczku. Były tam zamieszczone zdjęcia bardzo atrakcyjnego obiektu – i przekonały go do zarezerwowania pobytu. Wpłacił więc zaliczkę w wysokości prawie 700 złotych na wskazane konto bankowe.

Po przyjeździe do Kazimierza turysta zorientował się, że opisana w ogłoszeniu kwatera nie istnieje. Nie mógł też skontaktować się już z autorem oferty. Bezradny mężczyzna zgłosił się więc na lokalny posterunek policji.

Mundurowi apelują o ostrożność podczas planowania wyjazdów przez Internet. Ich praktyczne wskazówki znajdziecie na stronie internetowej puławskiej komendy policji – kliknij TUTAJ.

Źródło informacji i zdjęcia: KPP w Puławach