Jakie konsekwencje poniesie były włodarz za jazdę po pijanemu? Decyzja zapadła ponad dwa lata po samym zdarzeniu.

Wczoraj (24 stycznia) Sąd Rejonowy w Puławach wydał wyrok w sprawie byłego burmistrza Kazimierza Dolnego. Za jazdę w stanie nietrzeźwości, Andrzeja P. skazano na pół roku więzienia – w zawieszeniu na rok. Otrzymał też 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów i musi zapłacić 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Sądowy proces dotyczył tego, co zdarzyło się 2 stycznia 2021 roku. Tamtego dnia policjanci znaleźli auto byłego burmistrza w rowie, a jego samego w domu – z dwoma promilami alkoholu we krwi. Zdaniem sądu, zebrane dowody i zeznania potwierdziły, że mężczyzna odwoził swoich dwóch gości – po przyjęciu, na którym był spożywany alkohol. Gdy auto zjechało do rowu, porzucił je – a później od tego znaleziska rozpoczęło się badanie całej sprawy.