Bywa, że pozornie błahe zdarzenie ma bardzo poważne konsekwencje. Tak było wczoraj (14 września) w sercu gminy Baranów – użądlenia os mogły mieć nawet śmiertelne skutki.

W minioną środę w Baranowie przeprowadzono sprawną i udaną akcję ratunkową, w której główną rolę odegrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Lublina. Maszyna wylądowała na terenie Szkoły Podstawowej imienia Powstańców Styczniowych w Baranowie.

Wszystko dlatego, że jedną z uczennic użądliły osy – i dziecko pilnie potrzebowało profesjonalnej pomocy, ze względu na uczulenie na jad tych owadów. W takiej sytuacji toksyna z żądła choćby jednej osy wywołuje silną reakcję alergiczną, z szybko zaostrzającymi się objawami. Może dojść nawet do wstrząsu anafilaktycznego, który zagraża życiu uczulonej osoby.

W akcji brali udział również strażacy z Puław i z Baranowa, którzy przygotowali i zabezpieczyli lądowisko dla śmigłowca na terenie szkolnego boiska. Dziewczynce udało się pomóc na czas.

Źródło informacji i zdjęcia: OSP KSRG Baranów